Działaczki i działacze pabianickiego SLD zainaugurowali w sobotę, 28 października 2017 r., zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem ustawy przywracającej prawa nabyte emerytowanych mundurowych, odebrane im przez rząd PiS.
"Zbiórka podpisów potrwa do końca roku. Jeśli uda się ich zebrać 100 tysięcy, projekt trafi do Sejmu. Choć wiemy, kto w Sejmie ma większość, uważamy, że należy zademonstrować sprzeciw społeczeństwa wobec tak nieludzkich działań. I trzeba robić wszystko, by tę bezprawną ustawę odwrócić" – mówi Aleksandra Stasiak, wiceprzewodnicząca SLD w Pabianicach.
Zbiórka podpisów jest wspólną inicjatywą Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych, zrzeszającej ludzi, którzy przez lata stali na straży prawa.
"Ta ustawa jest haniebna. Dotyczy 50 tysięcy ludzi, którzy po 1990 roku pracowali uczciwie, służąc państwu i odbierali medale z rąk prezydenta Lecha Kaczyńskiego jako dowód uznania za swoją pracę. Teraz, mimo że zostali pozytywnie zweryfikowani, próbuje im się przypisać zbrodniczą działalność i wmówić, że mają krew na rękach. I wszystkich wrzuca się do jednego worka" – podkreśla Tomasz Trela, wiceprzewodniczący SLD.
Prawo i Sprawiedliwość stosuje wobec emerytów mundurowych odpowiedzialność zbiorową, karząc ludzi, którzy nierzadko całe życie uczciwie służyli Polsce.
"Namacalne dowody tych haniebnych działań obserwujemy także w Pabianicach. Rozmawialiśmy niedawno z panem, który w latach 1986 – 1989 pracował w wydziale paszportowym i przyjmował wnioski o wydanie paszportu. Potem był 16 lat w policji, a następnie ze względów zdrowotnych przeszedł na emeryturę. Teraz połowę tej emerytury mu zabrano. Takich osób jest w naszym mieście kilkadziesiąt" – dodaje Marek Gryglewski, radny powiatowy SLD.