Viktor Orban zapowiedział weto unijnego budżetu. Jako główny powód podał brak zgody rządu węgierskiego na przymusowe przyjmowanie uchodźców. Sęk w tym, że w rozporządzeniu dotyczącym powiązania nowego budżetu z praworządnością, nie ma ani słowa o uchodźcach! Być może premier Węgier wkrótce uzna, że skoro tego problematycznego dla niego punktu nie ma w proponowanym rozporządzeniu, to jednak warto poprzeć budżet i uzyskać miliardy euro ze wspólnej unijnej kasy... A Polska znowu zostanie sama, tym razem jednak porażka nie wyniesie aż 27:1, lecz tylko 26:1.
Prof. Bogusław Liberadzki, eurodeputowany